2/21/2015

Czy jest na sali lekarz?

Słychać ciche skomlenie. Pluszowy piesek nakrył sobie pyszczek tetrą. Liże łapkę, chyba płacze... 
 - Cio, hau-hau? - pyta Młodzian, pieszczotliwie zamykając pieska w objęciach. - Nie bój się!
Ogląda łapkę, głaszcze... Czasem pocałuje, czasem przetrze tetrą, innym razem ostuka małą łopatką z klocków.
 - Pam Doktom! - mówi o sobie, dumny.
Mój synek pracuje na drugim etacie jako doktor. (Na pierwszym jest strażakiem ;))

Widząc radość, jaką czerpie Młody z wcielania się w rolę lekarza, postanowiłam rozejrzeć się za zabawkowym zestawem lekarskim. Co by nie musiał ostukiwać łopatką, a młoteczkiem, co by mógł dostojnie nosić stetoskop, dawać zastrzyki...
Na wstępie określiłam sobie kilka wytycznych: idealny zestaw ma mieć drewniane zabawki, walizkę lub torbę, jak najwięcej akcesoriów i... musi wyglądać. Ostatni wymóg może się wydawać zbyteczny, ot wymysł wpatrzonej w designerskie przedmioty matki, ale chciałam uniknąć wielokolorowych plastikowych zestawów powstających w myśl zasady: "jeśli dla dziecka, to we wszystkich kolorach tęczy". Uwielbiam drewniane zabawki: za jakość, za - niejednokrotnie - świetne wzory... To zabawki na lata, które chętnie zostawi się kolejnym pokoleniom. Poza tym wierzę w to, że gust dziecka (czy człowieka w ogóle) kształtuje się od najmłodszych lat, warto więc wesprzeć ten proces... ;) (Nie mówiąc o tym, że zabawki czy przedmioty w ogóle mieszkają z nami - widzimy je, mamy z nimi do czynienia... Dobrze, by były to rzeczy, które lubimy, które się nam podobają, które odzwierciedlają nasz styl, nas samych.)

W trakcie oględzin zawartości witryn internetowych szybko się okazało, że znalezienie zestawu lekarskiego spełniającego moje wymogi jest... trudne. Poniżej zamieściłam cztery, które najlepiej wkomponowują się w moje wytyczne. Są to też chyba jedyne zestawy drewniane, pozostałe z asortymentu globalnego sklepu były albo plastikowe, albo materiałowe (rzadko, ale jednak). Może poniższe zestawienie przyda się komuś, kto ma podobny dylemat :). 



1. Zestaw małego lekarza Barbo Toys - Dr. Set Muminki - 132 zł (w promocji: 115 zł)
opis: zestaw skład się z 6 podstawowych atrybutów lekarza; zapakowany w walizkę z grubego, lakierowanego kartonu; wymiary pudełka: 25,5 x 10 x 16 cm.

2. Haba Walizeczka Mały Lekarz 1496 - 110 zł (na podlinkowanej stronie na ten moment zestaw niedostępny, można go ewentualnie szukać na allegro, np. TUTAJ - tam 111 zł)
opis: W skład zestawu wchodzą: metalowa walizeczka, drewniana tubka-fiolka do lekarstw (drewniana), strzykawka (drewniana), termometr (drewniany), łyżeczka do lekarstw (drewniana), elastyczny bandaż, plastry, ołówek, recepty, szpatułka (drewniana), buteleczka do gencjany.
Zabawki HABA posiadają europejskie certyfikaty jakości oraz bezpieczeństwa.

3. Zestaw małego weterynarza, Djeco - 132 zł
opis: Zestaw małego weterynarza DJECO zawiera wszystko, co powinien mieć ze sobą lekarz naszych zabawkowych psów i kotków, a mianowicie: strzykawkę, termometr, plasterki i bandaże, szpatułkę do gardła, maść, stetoskop, książeczka zdrowia pupila. Całość zapakowana w efektowna walizeczkę!

4. ZESTAW DOKTORA dla lalek PIELĘGNIARKA mały LEKARZ - 59 zł
opis: Zestaw lekarski składa się z elementów: stetoskop, 2 młoteczki, szpatułka, termometr, strzykawka z ruchomym tłokiem, maść, opakowanie leków (oczywiście całe, bez możliwości odkręcania), podkładka drewniana do pisania lub wykorzystania jako tabliczka do wypisywania recept
Przybory lekarskie wykonane z drewna, bezpieczne dla dzieci. Wymiary walizki: 20 x 14 x 9cm.
Referencja: L50011. Deklaracja zgodności CE.


Pierwszy zestaw znalazł się tu chyba tylko ze względu na sentyment, jakim darzę Muminki. Na wstępie spodobała mi się walizeczka. Gdy jednak wkliknęłam się w zawartość... wielkie rozczarowanie. Niby jest wszystko, co potrzebne do pracy lekarza, ale za tę cenę?
Zestaw trzeci (Djeco) - reklamowany jako weterynaryjny - zawiera chyba najwięcej elementów, dodatkowo producentem jest znana i renomowana firma zabawek. Mnie przeszkadza lekkie "naćkanie" (np. na walizce czy jeśli mowa o kolorystyce), poza tym jego cena jest najwyższa. Znów można uznać, że marudzę i wymyślam, ale kiedy szuka się czegoś jednocześnie prostego, ale i miłego dla oka... Niech będzie, że wybrzydzam. ;)
Moimi zdecydowanymi faworytami są zestawy nr 2 i 4. Pierwszy z wymienionych (marki Haba) zawiera i dużo elementów: zarówno estetycznych, jak i (uwaga!) "interaktywnych"! Buteleczkę można otworzyć, fiolkę z tabletkami tak samo... To chyba też najbardziej "dorosły" ze wszystkich zestawów (nie licząc muminkowego, którego twórcy każą się ubrać jak na prawdziwą operację przystało). Jedyne co mnie martwi to ewentualne gubienie się medykamentów... :P Drugi z wymienionych (ostatni z listy) idealnie wkomponował się w moje założenia: zabawki są drewniane, utrzymane w jednej kolorystyce (a więc spójne i estetyczne jednocześnie), walizeczka przypomina prawdziwą torbę lekarską, a strzykawka ma ruchomy tłoczek... W dodatku ta cena! O połowę niższa od pozostałych propozycji!

A Wy jak myślicie? Wybrzydzam lub kombinuję? Który zestaw najbardziej przypadł Wam do gustu? ;)

2 komentarze: