12/03/2018

prezenty z Mocą - prezentownik dla fana Star Wars

Dla małego czy dużego - każdy znajdzie coś... gwiezdnego! Maluszek może grzechotać Yodą (oby Mistrz nie poczuł się urażony), starszak pomykać w butach z odwracanymi cekinami (dla mnie odlot - jak w nadprzestrzeń), matka nosić galaktykę na twarzy, a taka bębnić w trakcie pracy o blaszanego szturmowca. Całą rodzinkę można obdarować!

 

Rzecz jasna gadżetów z Gwiezdnych Wojen jest od groma - dzisiaj można zrobić i tosty z wizerunkiem bohaterów, w twarzowym kubku wypić kawę czy herbatę, założyć kuchenny fartuch imitujący kostium, postawić na regale figurkę Funko Pop (zwłaszcza jeśli jest się YouTuberem) albo zakupić tematyczne klocki Lego. Możliwości wiele!

Wybrałam kilka, prawdopodobnie mniej popularne, niektóre przez producentów nawet nie zostały powiązane ze Star Wars, ale dobrze - nie wszystko musi być oczywiste!

Jeśli więc masz wśród znajomych fana Gwiezdnej Sagi... Nie ma za co! 😁🤓

1. Być grzechotka dla dziecka zielona to - Yodą z (Lalalaj, 49 złotych)

2. Słodycz Lei albo pocałunek Vadera, czyli lip smacker w wersji tsum-tsum (w tym momencie - i chyba tylko w tym 😅 - dziękujesz, że Disney przejął uniwersum Lucasa) (Lip Smacker Disney Tsum Tsum Lip Balm, dostępne w różnych wersjach wizualnych i smakowych, m.in. w Rossmannie za ok. 20 złotych)

3. W nadprzestrzeni, czyli sen w gwiazdach (prześcieradło Samiboo, 99 złotych)

4. Amulety Mocy, czyli bransoletki fana (np. STREET WOOD, 45 złotych)

5. Międzygalaktyczne śniegowce, czyli niestraszny nam urlop na Hoth (Reserved, 129,99 złotych)

6. Blaszana puszka (nie, tym razem to nie C3PO o R2-D2) (Blaszany Szturmowiec - piórnik Star Wars od Majdan Zabawek, ok. 20 złotych)

7. Błyszcz jak gwiazda, czyli gdyby Amidala miała Instagram (maseczka peel-off Selfie Project, Shine like a Star, dostępne np. w Rossmannie, ok. 5 złotych)

4 komentarze:

  1. Idealnie ! Akurat mam w domu 2 takich fanów STAR WARS ! Błyszczyk i maseczka akurat dla moich napaleńców (patrz mąż i starsza córka :) Pozdrowionka ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozostaje mi powiedzieć: jej!
      Albo w wersji bardziej poważnej (jak Mistrz): Być zaiste dla mnie radość to :D

      Uściski!

      Usuń
  2. Czy wśród moich znajomych są fani Gwiezdnej Sagi? Hm... albo nie chcą się przyznać, albo takowych nie ma :D
    Fajnie zrealizowany post.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samej sobie możesz zrobić prezent - ja tak robię, kiedy mąż nie podziela moich pasji! xD

      Dziękuję serdecznie :>
      Pozdrawiam!

      Usuń