1/29/2019

4 Design Days 2019 - prace studentów ASP

W minioną sobotę miałam okazję odwiedzić katowickie 4 Design Days. Kilkudniowe wydarzenie skupiające przedstawicieli designu, nieruchomości, wyposażenia wnętrz. Było kilka nowości, było kilka stoisk pojawiających się co roku. Nie zabrakło głosów niezadowolenia (nuda, nuda, nuda), ja jednak wyłowiłam kilka perełek. Dzisiaj czas na pierwszą z nich: prace studentów śląskich ASP.


Wrocławska ASP zaprezentowała przepiękne projekty ceramiki i szkła. Niektóre nowoczesne, inne z ukłonem w stronę tradycji (np. tradycyjnych wzorów).


 

↘️ Ance Stipnice - Fetish like projekt pater 2017
(I Pracownia Projektowania Szkła Użytkowego ASP Wrocław)

Przepiękne, sensualne naczynia. Ten kolor! Nawet nie musiała przyciągać mnie sugestywna fotografia, realizująca w jakiejś mierze nazwę produktu/projektu. Opływowe brzegi, kształt przywołujący na myśl jakieś elementy ludzkiego ciała... Całość jest przepiękna i delikatna, z nutą wysmakowanej erotyki, która porusza pewne struny, oddziałuje, ale daleko jej do wyuzdania czy przekroczenia granic smaku. Jak dla mnie jeden z piękniejszych prezentowanych projektów!



↘️ Pinczak Dominika - Pin / ogrzewacz dłoni 2017
(II Pracownia Projektowania Ceramiki Użytkowej ASP Wrocław)

Nie wiem, jak działa, ale forma mnie przekonuje. Opływowy kształt, który pięknie leżałby w dłoni - zwłaszcza w obu, połączonych. (A dodatkowo przypomina jajo, można więc pokusić się o symbolikę związaną z życiem i tak dalej...) Nawet nieużywany, leżący "odłogiem" wygląda pięknie. I te kolorowe silikonowe "obręcze"!




↘️ Weronika Surma - #surmafaceplates 2019
(II Pracownia Projektowania Ceramiki Użytkowej ASP Wrocław)

Uwielbiam ceramikę: i wzory tradycyjne, "staromodne" czy "babcine", i nowoczesne, czasem łamiące pewne schematy, np. myślenia. Te z oczami czy ustami mnie oczarowały - raz, że pięknie wyglądałyby jak na wystawie, zwyczajnie powieszone na ścianie, dwa, że pewna ukryta w nich ironia wyjątkowo do mnie przemawia: można przecież jeść ustami bądź oczami, prawda? Nałożyć danie na taki talerz... Gra znaczeniem, gra z formą!



↘️ Janina Myronowa - projekty graficzne kalek ceramicznych 2018-2019
(II Pracownia Projektowania Ceramiki Użytkowej ASP Wrocław)

Niepokorne, zabawne, przyciągające wzrok. Jak ich nie kochać! Grafika, plama koloru, mocne plamy czerni... Uwielbiam... Nie wiem czy bardziej do używania, czy oglądania...



↘️ Karolina Sikora - Juice set - zestaw do wyciskania cytrusów 2017
(II Pracownia Projektowania Ceramiki Użytkowej ASP Wrocław)

Ten kolor... Bryła... Funkcjonalność... Ach, jak chętnie przygarnęłabym taki zestaw! Na lemoniadę 🍋, sok z pomarańczy 🍊 dla dzieci w upalne, letnie dni... Piękności!



↘️ Khavro Dominika - Grain's Feet - seria naczyń użytkowych ze wspólnym elementem rawierki 2017
(II Pracownia Projektowania Ceramiki Użytkowej ASP Wrocław)

Kojarzą mi się z Japonią - być może przez te delikatne nóżki utrzymujące białą, gładką powierzchnię naczynia - przypominają mi nieco ażurowe bryły japońskich tradycyjnych domów - drewniane "patyczki" składające się na ściany, sufity... Podoba mi się pomysł wykorzystania niewielkich gałązek - od razu wyobrażam sobie niespieszny spacer z "połowem" w planie... Można połączyć przyjemne z pożytecznym, a przy okazji w ceramice opowiedzieć historię prosto z Natury.


Katowicka ASP rozczuliła mnie projektem Bliżej, którego leitmotivem jest łączenie pokoleń, ale też budowanie większej świadomości.




↘️ Aleksander Kaszuba - m.in. Kapsuła czasu
(Ukończył Wzornictwo na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach w Pracowni Projektowania Komunikacji Społecznej)

Karty przodka (arkusze A4 w których można uzupełnić drzewo genealogiczne, dane konkretnych przodków), kalejdoskop wspomnień... Materiały do wspólnej "pracy" z dziadkami czy innymi reprezentantami starszego pokolenia. Moją uwagę przykuły zwłaszcza niewielkie karteczki w formacie wizytówki: z jednej strony stare zdjęcia, z drugiej pytanie przybliżające nam rozmówcę. Można zagrać z dziadkami, rodzicami, bliskimi w ogóle... Jakie jest twoje ulubione wspomnienie z dzieciństwa, kolor, film, bajka? Co najbardziej lubisz czytać, robić? Skąd pochodzisz, jak poznaliście się z dziadkiem, mamą, ciocią i tak dalej? To wyśmienity pomysł na wspólne spędzanie czasu i przybliżanie się do siebie - by nie było jak w reklamie Ikei "Czy my się znamy?"...








↘️ Agnieszka Pluszczewicz - zabawka rozwijająca kompetencje społeczne
(Wydział Architektury Politechniki Śląskiej i ASP Katowice)

To różne projekty prostych domków dla lalek, które można wykorzystać na różny sposób: albo do zwykłej, codziennej zabawy (piękny projekt i wykonanie - malutkie skrzynki pocztowe urzekają!), albo do rozmowy o pożarze i konieczności ewakuacji, o niepełnosprawności czy starości i wynikających z tego ograniczeniach (dzięki laleczkom czy "rekwizytom"), albo - z pomocą dołączonych kart z pytaniami - rozmów o relacjach międzyludzkich, np. między sąsiadami (jedno z pytań: Sąsiad sadzi kwiaty w swoim ogrodzie. Co możesz zrobić? - są różne opcje do wyboru, ale najciekawszych odpowiedzi dziecko udziela bez wcześniejszych sugestii).



Niestety, nie zanotowałam nazwiska autora powyższego pomysłu, czyli kostek-puzzli. Bazują one na pomyśle zabawki, która od dawna zamieszkuje dziecięce pokoje. Mowa o sześcianach obklejonych obrazkami, które po odpowiednim ułożeniu dadzą jeden większy. Tutaj wędrujemy w czasie, obserwujemy zmieniający się kawałek przestrzeni, ludzi i ich rozmowy. To nie tylko zabawka (jako kostki-puzzle), to też pretekst do rozmów o przemijaniu, następujących po sobie pokoleniach, zmieniającym się świecie (jego realiach, ale także języku).

Dobry design powinien nie tylko być przyjemny dla oka, estetyczny, piękny. Dobrze zaprojektowany przedmiot powinien być praktyczny i wygodny - powinien dobrze spełniać się w kilku rolach (użytkowych i estetycznych to minimum). Prace w ramach projektu Bliżej pozwalają wykorzystać zwykłe przedmioty do rozmów, które zbliżają ludzi, poszerzają świadomość młodego pokolenia. Dbanie o korzenie jest ważne - chociażby dlatego, że możemy czerpać z doświadczeń czy mądrości tych, którzy żyli przed nami (np. uczyć się na ich błędach). Warto!

6 komentarzy:

  1. Myślę, że mogłoby mi się tam spodobać, uwielbiam wszelkie wydarzenia związane z kreatywną twórczością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne prace. Pomysł z pytaniami by się lepiej poznać również jest świetny. Jak często nic nie wiemy o sobie w rodzinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Mnie dzisiaj rozbroił synek, który przybiegł z pytaniem, co najbardziej lubię robić, bo balet już namalował - rozczulił mnie, bo musiał gdzieś przypadkiem podejrzeć, jak oglądałam jakieś przedstawienie albo zapamiętał, że kiedyś tańczyłam po irlandzku (tam też baletki, to mogło mu zostać ;)). A ja? Czy ja wiem, co on lubi robić najbardziej? Szybko odbiłam piłeczkę i dzięki temu rozmawialiśmy o naszych pasjach :) Takich rozmów - zwłaszcza w rodzinie - powinno być więcej! <3

      Usuń
  3. Ja nie byłam - dzięki za relację :)

    OdpowiedzUsuń