1/25/2023

wnętrza z serialu "Wednesday" (NETFLIX) - Jak się urządzić w filmowym stylu?

Serial "Wednesday" od Netflixa święci tryumfy. To jeden z totalnych hitów platformy, jednocześnie hit sieci (że wspomnę tylko trendujący taniec do "Goo Goo Muck" - Jenna Ortega stała się inspiracją nie tylko dla Tiktokerów, ale i gwiazd!). Jako kulturoznawczyni oraz entuzjastka dekorowania wnętrz chciałam przyjrzeć się serialowi z innej strony: wystroju pomieszczeń właśnie. Ciekawi?

Zapraszam więc (żywo gestykulując i uprawiając dance with my hands) do lektury!

 

Enid Sinclair

Zacznijmy od kolorowej części pokoju należącej do Enid Sinclair - wilkołaczej koleżanki (czy może raczej przyjaciółki) Wednesday.

Dzieje się tam dużo, ponieważ Enid to niezwykle barwna postać. Nie boi się mieszania kolorów czy mnogości dodatków. "Im więcej, tym lepiej" wydaje się być jej hasłem przewodnim! Dzięki temu - a także dzięki zastosowaniu przede wszystkim ciepłej palety barw (żółcie, pomarańcze, ciepłe róże) - jej część pokoju jest miła i przytulna. Słodkie i dziewczęce dodatki (by w przypadku niektórych nie powiedzieć "dziecięce"), a także spora ilość tekstyliów różnego rodzaju sprawiają, że całość prezentuje się uroczo i krzepiąco. To takie pozytywne, optymistycznie nastrajające miejsce, jak i sama Enid! Ciepło i przytulność tej części pokoju doskonale widać po zmierzchu, gdy do gry wkracza punktowe oświetlenie: czy to z lamp z żółtymi lub pomarańczowymi kloszami, czy to ze światełek Cotton Balls (też w tej kolorystyce).



Enid jest ewidentnie artystyczną duszą. Jej przestrzeń pełna jest przedmiotów robionych ręcznie (albo przypominających rękodzieło): (chyba) wyszywana narzuta na łóżko, patchworkowe dywany (co ciekawe, te motywy można znaleźć w jej garderobie!), kwieciste girlandy z bibuły. Ten ostatni można wykonać samemu (zerknij np. TUTAJ), to zresztą tradycyjna, regionalna dekoracja ze środkowej Polski. Ciekawie pisze o nich Barbara Chlebowska TUTAJ. Wcześniej związane z kultem religijnym (rozwieszano je wokół np. świętych obrazów w domach), od lat 30. XX wieku zaczęły stanowić po prostu świetną dekorację. Co ciekawe, jedną ze ścian zdobi plakat podpisany jako "Norform" - to narzędzie do tworzenia wektorowych grafik, bardzo w stylu Bauhaus. Ciekawie podkreśla to geometryczność - było nie było - na pozór chaotycznej czy zwariowanej estetyki Enid.

Nie brakuje tu też wielu lamp o różnych kloszach czy abażurach, obrazków, notatek czy spontanicznie wykonanych zdjęć przyczepionych do ściany. Na komodzie rozstawione są drobiazgi, a rama łóżka obleczona jest kolorowymi tasiemkami czy chustkami. Oj, Enid nie umie w minimalizm, to na pewno!


poduszka muszla MoiMili 159,90 zł | pluszak panda IKEA 67,99 zł | lampki Cotton Balls 79,00 zł | wrotki Impala Rose Gold 579,00 zł (cena standardowa, mogą być w %) | patchworkowy okrągły dywan Solana Dot Jute 669,00 zł | Pokrowiec LOVEINSTANT Instax Mini 11 Rumianki  63,79 zł | plakat Bauhaus No 1 34,95 zł | fotel wiszący rattanowy beżowy PINETO 1523,00 zł (wybrałam najbardziej podobny, są oczywiście tańsze i dostępne stacjonarnie, np. w sieciówkach budowlanych czy meblarskich)


Wednesday Addams

Połowa pokoju należąca do Wednesday jest o wiele bardziej zachowawcza i surowa. Wszystko jest w jedynym akceptowanym kolorze: czerni. Panna Addams nie przepada za nowoczesną technologią (nie ma nawet telefonu komórkowego, a z rodzicami porozumiewa się za pośrednictwem... zaczarowanej kuli), stąd pisze nie na komputerze, a na maszynie do pisania, wiele jej sprzętów przypomina czasy Edgara Allana Poego. Znajdziemy tutaj klasyczną lampę z pudrowo różowym abażurem (ciekawe przełamanie kolorystyki), steampunkowe dodatki (jak intrygująca lampka stołowa), ciężkie drewniane biurko, metalowe łóżko. Próżno szukać tutaj dekoracji. Wydaje się, że maksymalizm Enid i minimalizm Wednesday doskonale się uzupełniają, a jednocześnie świetnie pokazują kontrast charakterologiczny bohaterek (co nie przeszkadza im się zaprzyjaźnić).

Na Westwing trwa obecnie kampania Dystopiacore (Dark & Dramatic Minimalism), w ramach której można zakupić zarówno czarne meble, dodatki, jak i biżuterię czy akcesoria. Czy to trend mający coś wspólnego z popularnością serialu "Wednesday" Netflixa, czy może zbieżność fenomenów 🤔? Kampania trwa do 29 stycznia 2023 roku do północy.



czarne metalowe łóżko vidaXL 593,99 zł | drewniane biurko do gabinetu Jafra | lampa podłogowa z plisowanym kloszem Break 489,90 zł | lampa PABLO ITALUX na biurko

 

Co ciekawe, na Lego IDEAS można zagłosować na zestaw "Wednesday: Welcome To Ophelia Hall" autorstwa Brickmax: w przypadku dużego zainteresowania i okazanego wsparcia (kliki lajkujące projekt), być może zestaw wejdzie do sprzedaży! Tak zresztą działa Lego IDEAS: wiele ich zestawów powstało jako projekty fanów. Świetna inicjatywa, prawda?

Co to za zestaw? Poddasze z pokojem Enid i Wednesday, oczywiście! How cool is that 😀?

 

Xavier Thorpe

Pokój Xaviera jest dość zachowawczy jeśli chodzi o meble, natomiast cały efekt budują tutaj plakaty i kartki powiązane z superbohaterami i komiksami, ale nie tylko: nad biurkiem wiszą także botaniczne, czarno-białe szkice. Świetnie pasują do monochromatycznych rysunków architektonicznych czy ołówkowych (na oko) ćwiczeń ludzkich sylwetek. Xavier jest malarzem, nie dziwi więc ta naścienna galeria, która jest nie tylko dekoracją, ale też na pewno inspiracją (albo po prostu galerią prac).



dyrektorka Larissa Weems

Trudno powiedzieć, czy gabinet dyrektorki Akademii Nevermore zawdzięcza swój wystrój właśnie Larissie Weems, czy może przechodzi w posiadanie w niezmienionej formie wraz ze zmianami na stanowisku. (Zapewne jest tak z architekturą, w tym niezwykłym kominkiem, który tworzy twarz Meduzy.)

Pomimo kilku ogromnych żyrandoli i dodatkowych źródeł światła, jest tutaj mroczno i ciemno, dość zagadkowo. Gdy dodamy do tego ciężkie bordowe zasłony oraz mocarne drewniane meble (i sztukaterię czy stolarkę drzwiową), otrzymujemy wnętrze monumentalne, budzące pokorę (co zapewne było nie bez znaczenia w przypadku gabinetu dyrektora szkoły średniej).




Detale, które mogą być rzeczami osobistymi Larissy Weems (albo indywidualnie dobranymi przez nią dekoracjami) są te rozlokowane na biurku: rzeźby ptaków oraz szklany klosz z dość ciekawą dekoracją wewnątrz (Kości? Drewniana rzeźba?). Mamy tutaj kruka i sowę: Strażnika Tajemnic (to ważne w kontekście spraw omawianych w tym gabinecie) i symbol mądrości. Co ciekawe, kulturowo kruk ma dość szerokie znaczenie: może być traktowany jako symbol wojen czy śmierci, ale także jako rewolucja życiowa, oczyszczenie (co dobrze pasuje do misji, jaką przyjęła sobie dyrektorka, tj. ochronę uczniów za wszelką cenę). Miał być towarzyszem czarownic, wierzono, że jest obdarzony magiczną mocą (z uwagi na to, że potrafi przemówić nawet ludzkim głosem i tworzyć proste narzędzia przydatne w polowaniu). Obecność tych ptaków w ogóle nie dziwi w gabinecie zmiennokształtnej dyrektorki szkoły "dla wyrzutków, dziwaków i potworów". (Niektórzy porównywali serial "Wednesday" do "Harry'ego Pottera" - Dumbledore miał u siebie Fawkesa, Weems ma kruki - każdy dyrektor magicznej szkoły to, co lubi 😉.)   

 


 Marilyn Thornhill - oranżeria Nevermore

Ach, to mokry sen wszystkich wielbicieli trendu urbanjungle. Czy przemija? Nie wiem, nie jestem tutaj obiektywna, nie jestem tutaj jakąś wybitną trendwatcherką, ponieważ sama uwielbiam otaczać się roślinami i mam ich w mieszkaniu całkiem sporo. Jeśli natomiast Wam marzy się stworzenie podobnego klimatu u siebie w mieszkaniu jak w oranżerii Nevermore, zapraszam do wpisu Kasi Sojki z Piątego Pokoju o Kwietniku XXL (czyli o tym, jak uratowała komodę przed spaleniem).

 





 

Na koniec BONUS: biuro burmistrza.

Kto oglądał 4. sezon "Stranger Things" i widzi ten zegar, ten się nie śmieje 😳!



Oglądaliście serial "Wednesday"? Co Wam się najbardziej podobało? Intryga? Gra aktorska? Relacje między bohaterami? A może właśnie wnętrza? Dajcie znać w komentarzu!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz