10/12/2018

DIY: bezowe duszki na Halloween

Teoretycznie straszna, ale jak słodka przekąska. Idealna, gdy posiadamy w lodówce wolne cztery białka (np. po przygotowywaniu kruchego ciasta, do którego zużywamy jedynie żółtka). Beza albo psikus?



potrzebne:

na bezy:
  • 4 białka
  • 250g cukru
  • odrobina octu
  • szczypta soli

"narzędzia":
  • mikser
  • łyżeczka
  • piekarnik

do dekoracji:
  • kuleczki z cukru itp.

wykonanie:
  1. Przygotuj masę na bezy według przepisu już publikowanego przeze mnie: TUTAJ.
  2. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (albo na silikonowej macie) uformuj bezy. Nabierz na łyżeczkę masę i przełóż na blachę tak, by gęsta masa uformowała "czubek" (patrz zdjęcia). Jeśli nie wyjdzie od razu, nie martw się - można palcem nieco wyciągnąć masę ku górze i uzyskasz efekt.
  3. Przygotowane bezy udekoruj kuleczkami z cukru (można je kupić np. w zestawach z ozdobną posypką). Tak przygotowaną blachę włóż do piekarnika nagrzanego do 110 stopni na ok. 1,5 godziny (jeśli bezy będą za bardzo się rumieniły - w końcu zależy nam, by były białe - możesz zmniejszyć temperaturę i wydłużyć czas pieczenia). 
  4. Upieczone bezy pozostaw w zamkniętym piekarniku do wystygnięcia i przechowuj w szczelnie zamkniętym pojemniku. 






Co ciekawe, cukrowe kuleczki w miarę dobrze zniosły temperaturę pieczenia, niemniej z niektórych puścił się sok, co dodało Halloweenowego "looku" bezowym duszkom: "płakały" czarnymi "łzami"... Trochę straszne, prawda? 🙈



2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Hahah, nooo! Niezłą miałam minę, jak zajrzałam pierwszy raz przez szybę piekarnika, żeby zobaczyć, jak tam się pieką! A tu połowa blaszki łzawi na czarno xD

      Usuń