12/14/2021

DIY: gałązka jemioły z drutu, koralików i kolorowego papieru (czyli nieplanowane wbicie się w trendy w odcieniu Pantone 2022 Very Peri)

Święta w kolorze roku 2022 wg Pantone? Dlaczego nie! Fiolet to wszakże odcień adwentowych szat liturgicznych, w kościele oznacza czas oczekiwania. Lub, jak wolę, to barwa przypisywana tajemnicy, magii, czemuś niezgłębionemu, a pociągającemu.

 

 

Cóż, tak naprawdę dobór kolorystyczny tej konkretnej gałązki jemioły był przypadkowy, a w przedbiegach odpały róż i zieleń - dość oczywista (przez to nieco nudna jak dla mnie). Fioletowy papier najlepiej komponował się też z niebieskimi koralikami (nie miałam na podorędziu białych). Zrobiłam więc to, co polecam przy wszelakich projektach "zrób to sam": korzystanie z tego, co ma się pod ręką. Po co kupować specjalne koraliki, gdy ma się ich cały pojemnik w szufladzie?

 

Do niniejszego DIY zachęciła mnie... pazerność. Czaiłam się długo na gałązkę jemioły marki House Doctor (z metalowych, srebrzystych albo złotych listków), ale pewnego dnia uznałam, że spróbuję takową wykonać sama, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze... wydać na coś innego. (Na książki, zapewne. 🤷) Zabrałam się więc do dzieła, a kiedy wszystko było już gotowe i robiłam dla Was zdjęcia, otrzeźwiło mnie, że przecież... całość jest w kolorze roku 2022 wg Pantone. Fiolet jak nic, nie da się zaprzeczyć!

 

 

Żeby nie było - szafę malowałam w 2017 roku (wpis możecie znaleźć TUTAJ: "projekt POKÓJ BRATA I SIOSTRY (cz. 3) - #ikeahack, czyli jak w dwóch krokach odmienić szafę"), można więc powiedzieć, że wyprzedziłam trendy, zwłaszcza że Pantone postawił na fiolet w 2018 roku, czyniąc wówczas kolorem roku Ultra Violet. Mamy więc pewnego rodzaju powtórkę z rozrywki, choć oba fiolety różnią się odcieniem:




Wtedy (w 2018 roku) opowiadano o fiolecie, że to "ponadczasowy odcień fioletu symbolizujący oryginalność, pomysłowość i wizjonerskie myślenie, które prowadzi nas ku przyszłości". Paulina Szczepańska wspomniała, że "Ultra Violet ma nawiązywać do bezkresu kosmosu, inspirować do poznawania tego, co nas czeka oraz pobudzać do odkrywania świata poza ramami, które dotychczas znaliśmy." (ŹRÓDŁO) A ponieważ kolory zwykle mają pewną przypisaną im stałą symbolikę (różnią je niuanse albo kontekst, w którym je umieścimy), w tym roku narracja zbudowana wokół koloru roku przez instytut Pantone jest podobna, choć dostosowana do aktualnej sytuacji:

 

Wraz z trendami w grach komputerowych, rosnącą popularnością meta verse i rosnącą społecznością artystyczną w przestrzeni cyfrowej PANTONE17-3938 Very Peri ilustruje fuzję współczesnego życia i to, jak trendy kolorystyczne w świecie cyfrowym przejawiają się w świecie fizycznym i vice versa.

 

Cóż, mnie bardziej przekonuje porównanie do koloru ludzików z logo aplikacji Teams - w końcu to "Teamsy" w ostatnim czasie z konieczności stały się platformą łączącą ludzi online - dla mnie to jest połączenie świata cyfrowego z fizycznym, w zasadzie dosłownie. (A może Pantone miało to na myśli, ale nie mogło użyć nazwy własnej innej marki? 🤔)

 

Zostawmy jednak kwestię koloru, niech do tego DIY każdy wybierze sobie taki, jaki lubi (lub ma pod ręką 🙃). Można też stworzyć różnokolorowe gałązki albo wybrać koraliki w wielu odcieniach. Nie musimy się ograniczać!


GAŁĄZKA Z DRUTU, KORALIKÓW I KOLOROWEGO PAPIERU:

 

potrzebne materiały:

  • kolorowy papier
  • koraliki
  • drucik (swój kupiłam we Flying Tiger, mają je w różnych kolorach: zielonym, czerwonym, złotym czy miedzianym)
  • ✂️ i szpilka

 

 wykonanie:

  1. Z papieru wycinamy gałązki. Przypominają nieregularną literę "U".
  2. Igłą robimy dziurkę w każdej gałązce - przez nią będzie przechodzić drucik.
  3. Odcinamy kawałek drutu długości ok. 20-25 cm.
  4. Przewlekamy drucik przez dziurkę i nawlekamy 3 koraliki. 
  5. Zaginamy drucik, by przymocować koraliki (patrz zdjęcia) i okręcamy nadmiar drucika wokół powstałej w ten sposób gałązki.
  6. Przygotowujemy resztę gałązek wg przepisu powyżej; do wyczerpania kształtów wyciętych z papieru lub koralików.
  7. Gotowe pojedyncze gałązki łączymy ze sobą, skręcając druciki razem. Kształt? Jaki tylko przyjdzie nam do głowy.
  8. Na końcu wszystkie luźne druciki skręcamy razem, tworząc uchwyt.


Gotowe!




Można powiesić ją na lampie lub nad drzwiami, jeśli chcemy skorzystać ze świątecznej tradycji całowania się pod gałązką jemioły. Skąd wziął się ten zwyczaj? Okazuje się, że zawdzięczamy go... Wikingom! Według jednego z nordyckich podań istniało proroctwo zapowiadające śmierć Baldura - boskiego syna. Miał zostać ugodzony włócznią wykonaną z jemioły przez Lokiego (tak, TEGO Lokiego). Zrozpaczona matka Baldura miała opłakiwać syna, a boskie łzy zmieniły się w jagody od tej pory scalone z jemiołą - od tego momentu roślina już nigdy więcej nie miała być użyta jako broń. Stała się symbolem miłości, a pierwszą osobą, która pod jemiołą całowała, była właśnie wspomniana bogini! 

W starożytności wierzono w niezwykłą moc jemioły, przypisywano jej siłę uzdrawiania. W końcu nie każda roślina jest w stanie kwitnąć w środku zimy, prawda? Z jemioły m.in. przyrządzano napary czy napoje mają pozytywnie wpłynąć na płodność. Paradoksalnie, roślina jest trująca i chociaż raczej nie spowoduje śmierci, zjedzenie jej którejkolwiek części (wszystkie są trujące) mogłoby wywołać różnego rodzaju reakcje organizmu, w tym poronienie. W przypadku mniejszych dzieci naprawdę może być niebezpieczna, więc pozostańmy może przy całowaniu się pod nią, ale już nie tworzeniu z niej magicznych mikstur 😉.

Jeśli obawiamy się o zdrowie dzieci lub zwierząt domowych (tak, dla nich jemioła też jest trująca, może nawet bardziej niż dla ludzi), prawdziwą gałązkę zastąpmy tą wykonaną z papieru, drucika i koralików. Będzie bezpieczniej, a i z większymi możliwościami kolorystycznymi!


Nasza na chwilę zawisła na komodzie w pokoju dzieci, a Harry i Ginny nie chcieli przepuścić takiej okazji. Marny ze mnie paparazzi, nie uchwyciłam bowiem pocałunku dwójki bohaterów. Ale może to i dobrze - mieli zapewnioną chociaż odrobinę prywatności! 😅

 



(Tak, tak, wiem, wiem, gałązka powinna wisieć NAD nimi, nie pod, ale wiecie: dla tej parki nieistotne są takie detale. Jak całus ma być, będzie! 😅)

2 komentarze:

  1. Za te dekoracje właśnie większość z nas kocha świąteczny czas. Gałązki, jemioły, choinka i mnóstwo światełek. Ciepłe dekoracje tworzą wyjątkowy klimat we wnętrzu. Warto również zasłonić okna roletami i cieszyć się intymnym klimatem wieczorami przy trzaskającym za oknami śniegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Święta zimowe otulamy ciepłem płynącym z domów i z nas samych... W ten sposób odczarowujemy ciemność i chłód.

      Usuń