4/01/2021

wielkanocne ozdoby... ze śmieci i rzeczy niepotrzebnych

Niewielu pewnie spodziewałoby się takiego wpisu. Niewielu pewnie powiedziałoby, że proponowane przeze mnie ozdoby powstały ze śmieci, a tu jednak! Przedmioty znalezione za darmo w parku - leżące pod nogami, nikomu niepotrzebne, zbędne. Gazetki reklamowe - już przejrzane albo nieaktualne, przeznaczone na wyściółkę niebieskiego kontenera. Pojedyncze koraliki - dla dorosłego zbędny drobiazg, co najwyżej mały skarb dla dziecka. A tymczasem proszę bardzo: jakie cuda można wyczarować!



Do wykonania poniższej dekoracji świątecznej wykorzystałam:

  • samotną rolkę tapety (Być może został Wam jakiś skrawek, który nie wystarczy do położenia na choćby jedną ścianę, ale do drobnych DIY dlaczego nie!) - posłużyła jako tło dla całości; można położyć ją na stole albo z jednej strony przykleić do ściany
  • chrobotek reniferowy (barwiony, do kupienia np. w Pepco, jak i przez Internet, ale można też zastąpić go po prostu mchem czy np. piórkami)
  • nieaktualne gazetki reklamowe - Zrobiłam z nich zająca. Robi wrażenie, prawda? Całą instrukcję znajdziecie tutaj: DIY: retro zając z papieru



Zmieńmy dekorację! Choć nie tyle dekorację jako taką, co "podkład" - "tło".

Wersja poniższa towarzyszyła nam kilka dni przed świętami, ale na samą Wielkanoc wymieniłam ją na nieco łagodniejszą - bo męża czerń jednak nie przekonywała do końca. Co to jednak jest? Tym razem nie tapeta, a... papier do pakowania prezentów!

Wybrałam czarny (z drugiej strony biały), bo dobrze komponował się z kolorem zająca i świetnie podkreślał kolory chrobotka reniferowego. Rozłożyłam rolkę papieru na stole jak bieżnik, docięłam i podkleiłam od spodu taśmą klejącą. Proponuję to rozwiązanie nie tylko na święta - po takim papierze można też pisać, może więc być podkładką na biurko dziecka albo do prac plastycznych (już nie trzeba się tak martwić zachlapaniem farbami).



Niebieskie jajka uzyskacie naturalnym, domowym sposobem dzięki... czerwonej kapuście. Przepis na wywar będący naturalnym barwnikiem publikowałam tutaj: Wielkanoc wielkich malarzy, czyli o barwieniu jajek w kapuście i nie tylko.


Szybki stroik można wykonać z przywiędłych lub pojedynczych kwiatów wybranych z większego bukietu. Tak się złożyło, że pewien piękny bukiet zaczął już marnieć w standardowym wazonie. Wyjęłam z niego goździki - najlepiej zachowane i wciąż dobrze wyglądające, drastycznie skróciłam im łodygi, wpakowałam do skrawków papieru do pakowania, który był położony na stole jako bieżnik i całość włożyłam do zwykłego ceramicznego kubeczka (z którego zwykle pijam wodę - cóż, tym razem pić będzie kto inny 🙃). Polecam bardzo ten patent: ładny kubek albo szklanka mogą być wazonem dla mniejszych (lub dociętych) kwiatów lub roślin. Spełniają swoją nową funkcję wyśmienicie! (Kubek z uchem ma dodatkowo tę zaletę, że można taki wazonik wygodniej przenosić 😎)

 

Obok postawiłam retro zajączka - drobną gumową zabawkę, która pamięta jeszcze dzieciństwo mojej mamy!



Poniżej znajdziecie propozycje, które prezentowałam 5 lat temu we wpisie nietypowe ozdoby świąteczne, czyli Wielkanoc hipstera, ale warto je przypomnieć, bo doskonale wpisują się w ideę twórczego re-użycia.

 

To przede wszystkim wykorzystanie znalezionych na spacerze gałęzi i ozdobienie ich tasiemkami lub koralikami. Jeśli chodzi o te drobne wstążeczki, zbieram je z prezentów, którymi obdarowano mnie lub któregoś z domowników (nie wyrzucam fragmentów opakowania, jeśli mogą się do czegoś przydać) albo z etykiet dołączanych do niektórych ubrań. Zwykle są za krótkie, by wykorzystać je do zapakowania czegokolwiek ponownie, ale jako taki drobny akcent dekoracyjny lub do niektórych projektów krawieckich są idealne!

W drugiej wersji gałązkowego stroiku wykorzystałam już tasiemkę z pomponami, która docelowo miała posłużyć do wykonania poduszki lub czegoś podobnego, ale póki co zawisła w taki fantazyjny sposób. Proste, a ciekawe!

 



Która propozycja Ci się podoba?


2 komentarze:

  1. Pięknie:-)) Jestem pod wrażeniem:-) Tylko Ty potrafisz zrobić coś pięknego z rzeczy przeznaczonych do kosza!
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo, Kochana! Kręci mnie to ostatnio coraz bardziej ;) ;D

      Usuń